Rodzeństwo ze Zbąszynia
Dzieci uwiecznione na tym sielskim obrazku już za dwa miesiące doświadczą okrucieństwa wojny. Siedmioletnia Ala z młodszym o trzy lata braciszkiem Cześkiem, świeżo urodzoną siostrzyczką Zosią i słabą po połogu mamą uciekli przed Niemcami ze Zbąszynia do Łaskarzewa, gdzie zamieszkali w domkach letniskowych. Wieś została spalona przez wkraczające wojska niemieckie. Nie mogąc mieszkać na pogorzelisku, przygnębieni informacją o napaści sowieckiej uciekinierzy wrócili do Zbąszynia.
Alicja Kłaptocz, Kostrzyń nad Odrą
Alicja Kłaptocz, Kostrzyń nad Odrą
Fragment nadesłanej pracy:
Od kiedy byłam w stanie coś dokładnie sobie zapamiętać, moim małym światem był Zbąszyń – sympatyczne miasteczko, położone w pobliżu malowniczego jeziora, wtulone w zieleń lasu i łąk, przecięte rzeką Obrą. Na rogatkach Zbąszynia przebiegała wtedy granica państwowa pomiędzy Polską a Niemcami.