Ta strona korzysta z plików cookies ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.
dowiedz się więcejPrzejdź dalej
Logo Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu
Logo Muzeum Historii Polski
Logotyp Moja Pamiątka. Przejdź do strony głównej Moja Pamiątka
Pamiątki Przejdź do strony
WróćWróć do pamiątek

Odzyskana matka

Zofia Wandel, mama dwóch córek, pracowała jako urzędniczka w starostwie w Działdowie. Latem 1950 roku w czasie jednego ze spotkań towarzyskich Zofia opowiadała żarty krytykujące władze. Wkrótce potem została aresztowana przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa, a następnie skazana na pięć lat więzienia. W ramach represji mąż Zofii, Wojciech, stracił pracę sędziego cywilisty. Żeby utrzymać rodzinę, pracował jako kierowca autobusu. Starsza córka Hania malowała i sprzedawała obrazki, aby zasilić domowy budżet. Małą Zosią zajmowała się babcia.
Zofia wyrok odsiadywała w Fordonie, gdzie udało jej się dostać pracę w hafciarni. Dzięki pomocy jednej z więźniarek, która oddawała na jej konto wykonaną pracę, wyszła z więzienia wcześniej, niż przewidywał wyrok. Kiedy Zofia wróciła do domu, młodsza córka nie rozpoznała mamy.

Zofia Bagińska

Fragment nadesłanej pracy:

Pierwszą noc spędziła w wilgotnej, zimnej, ciemnej celi w towarzystwie szczurów. Bolały ją wypełnione mlekiem piersi. Po kilku dniach ktoś dostarczył jej ściągacz do pokarmu. Trafiła do więzienia, siedziała razem z kryminalistkami. Na przesłuchania prowadzono ją do UB.
Budynek więzienia sąsiadował ze szkołą, do której uczęszczała Hania. Któregoś dnia zauważyła córkę... Hania, stojąc przy otwartym oknie, dostrzegła mamę (za kratą). Zwróciła się do kolegi, mówiąc bardzo głośno: „Wiesz Romku, Zosia się już uspokoiła... W domu wszystko w porządku. Poradzimy sobie".
Mama usłyszała. Odetchnęła z ulgą.

Galeria zdjęć

Zofia Wandel z córkami, Wigilia 1955 r.
Zofia Wandel z córkami, Wigilia 1955 r.
Ślub Zofii i Wojciecha, 1938 r.
Zosia Wandel z ojcem, 1950 r.
Poprzedni

Poprzednia opowieść

Gościnny dom

Następna opowieść

Fotografia komunijna braci
Następny