List z łagru
Rodzina Kurnatowskich w 1924 roku wraca z głębi Rosji i osiada w Wilnie. Rafał Edward pracuje jako zecer w drukarni. Zawód ten wykonuje także podczas drugiej wojny światowej. W 1942 roku żeni się z Marią Anielą, a w 1944 roku przychodzi na świat ich córka Zofia. Rafał Edward zostaje wkrótce aresztowany przez NKWD i wywieziony do Donbasu. W styczniu 1945 roku pisze po rosyjsku (jak każą władze obozowe) list do rodziny: „Dorogaja żena i docz’, żyw i zdorow...”. Pracuje w kopalniach w bardzo ciężkich warunkach. W 1946 roku wycieńczonemu i choremu Rafałowi udaje się uzyskać zwolnienie z łagru i wrócić do Wilna, skąd ostatnim transportem rodzina wyjeżdża do nowej Polski, do Gdańska.
Wiesław Kurnatowski, Gdańsk
Wiesław Kurnatowski, Gdańsk
Fragment nadesłanej pracy:
Przed wejściem do pracy apel, formowanie kolumn, któremu towarzyszy orkiestra obozowa, wygrywająca marszowe, komunistyczne utwory. Skąd to wiemy? Z późniejszych opowiadań Taty. Nie chciał nigdy potem słuchać muzyki ani jeść kapusty i brukwi. Kojarzyło mu się to z obozem!
W czasach PRL-u ludzie często nie opowiadali losów swoim bliskim, szczególnie dzieciom. W tamtych czasach, jak radzili dorośli, nie wszystko można było szczerze opowiadać. I pewnie dlatego dopiero w 2010 roku, po sześćdziesięciu latach znajomości, Wiesław i jego przyjaciel Jurek, którzy chodzili przez jedenaście lat do jednej klasy, rozmawiając o swoich rodzicach, odkryli następujący fakt. Ojcowie ich byli wywiezieni z Wilna do Donbasu jednym transportem!